wtorek, 21 lutego 2012

Przeżyj to jeszcze raz...


W Lublinie odbyły się rekolekcje zimowe dla dziewczyn. Rozpoczęły się w środę 8. lutego wczesnym rankiem około 10:00 ;) Prowadził je Duch Święty przy współudziale br.Łukasza Lewczuka OFMCap , s.Doroty i s.Ewy . Dzielnie towarzyszyły nam również aspirantki.
Naszą przewodniczką była św. Klara – umiłowana roślinka św. Franciszka. Kobieta, która odkryła swoją godność, obdarzona silnym temperamentem, dzięki czemu dążyła do realizacji Bożych planów; roztropna i mądra – nie skupiała się na sprawach drugorzędnych, ale zawsze na celu dla niej najważniejszym. Dzięki męstwu potrafiła walczyć o to kim jest. Klara była także – a może przede wszystkim – matką, troszczyła się o swoje siostry i tak realizowała się jako kobieta. Uczyła nas tej pięknej prawdy, że podstawą odkrycia swojego powołania jest poznanie siebie…


Wiele dziewczyn przyjechało na rekolekcje, aby poznać odpowiedzi na pytania, które noszą w swoim sercu; które chciały zadać Panu Bogu … okazało się dzięki Liturgii Słowa, że Pan także ma pytanie do nas: Czy pragniesz się nawrócić??? Czy chcesz zostawić marne bóstwa i wrócić do Jedynego Prawdziwego Boga? Pytania dobrze znane, a wciąż zaskakujące…
W czasie rekolekcji wybraliśmy się też na małą wycieczkę do Wąwolnicy, aby tam pokłonić się przed cudownym wizerunkiem Matki Bożej Kębelskiej, a później nie zważając na trzaskający mróz spacerowaliśmy pięknymi wąwozami.
Przed sobotnim porankiem rozesłania spędziliśmy wspaniały, niezapomniany wieczór wspólnotowy … mmm, kto był ten wie:)



Wszystkie uczestniczki mocno tulę a sympatyków pozdrawiam

s.Ewa

Ps: … to kiedy odjeżdżają te autobusy do Łodzi??? :D

1 komentarz:

Anonimowy pisze...

Wspominając piękne chwile, przeżyte podczas rekolekcji u Sióstr Kapucynek Najświętszego Serca Jezusa, nie mogę oprzeć się wrażeniu,iż to sam Jezus osobiście zaprosił mnie do uczestnictwa w nich. Niech będzie uwielbiony w swojej dobroci,łaskawości i miłosierdziu!
To co przeżyłam trudno wyrazić słowami,gdyż było tak wzniosłe, uroczyste i opromienione Bożą miłością,przenikającą głębiny serca. Po prostu czuję,że dostałam nowe życie,życie w objęciach Boga Ojca i całej Trójcy Przenajświętszej! Adorując Najświętszy Sakrament, doświadczyłam ogromnej miłości, jak gdyby otaczały mnie miłujące ramiona Boga Wszechmogącego i tak z pewnością było. Wielkim i niezapomnianym przeżyciem była Droga Krzyżowa,do której same przygotowałyśmy rozważania poszczególnych Stacji.
Dobremu Bogu dziękuję za dar Eucharystii,wysłuchane głębokie i pouczające homilie i katechezy. Niech Bóg stokrotnie wynagrodzi Wszystkim, którzy przygotowali dla Nas tę ucztę duchową, prowadząc rekolekcje; za ich troskę, życzliwy uśmiech i okazywane serce. Dziękuję za możliwość obejrzenia wspaniałego filmu o św. Filipie Neri,dziękuję Aspirantkom i wszystkim, których Bóg postawił na mojej drodze podczas tych kilku dni spędzonych u Kochanych Sióstr Kapucynek. Niech za to wszystko sam Bóg będzie Waszą nagrodą.
Z darem modlitwy Justyna.