wtorek, 20 maja 2008

Sakrament Kapłaństwa u Braci Kapucynów w Lublinie


W niedzielę Zesłania Ducha Świętego, w Kościele na Poczekajce, sześciu braci Kapucynów (br. Szczepan Dzyr, br. Krzysztof Przybylski, br. Paweł Sierotko, br. Paweł Malesa, br. Łukasz Lewczuk, br. Andrzej Czyżewski) przyjęło z rąk bp. Stanisława Wielgusa, sakrament kapłaństwa.
Towarzyszymy im swoją modlitwą i dziękujemy Panu za dar kolejnych kapłanów w naszej Rodzinie Kapucyńskiej.


Jesteśmy także wdzięczne za zaproszenia na Uroczyste Msze Święte Prymicyjne. Postaramy się uczestniczyć w nich wraz z naszymi podopiecznymi, ciesząc się darem Błogosławieństwa Prymicyjnego.

wtorek, 6 maja 2008

Juniorystki w Wielkim Lesie !!!

Stało się już tradycją, że juniorat ma swoje spotkanie formacyjne w długi weekend majowy. Tym razem, od 02.05 do 04.05 gościłyśmy w malowniczej miejscowości Wielgolas, która położona jest niedaleko Siennicy, koło Mińska Mazowieckiego. Jest to miejsce, gdzie znajduje się sanktuarium Matka Boża Wielgoleskiej. W domu parafialnym przywitał nas serdecznie proboszcz tutejszej parafii ks. Kazimierz Zoch i trzy nasze siostry, które właśnie tu, u stóp Matki Bożej, przygotowują się do złożenia profesji wieczystej. Kurs rozpoczęłyśmy wspólną adoracją, a następnie spotkaniem, na którym rozmawiałyśmy na temat punktów, zawartych w Dyrektorium naszego Zgromadzenia. Przez kolejne dni, w trakcie spotkań, pochylałyśmy się nad listami naszej Założycielki Matki Weroniki, a także nad świadectwem o Jej życiu. Rozważałyśmy treść tych pism, sięgając jednocześnie do historii powstawania i kształtowania się Zgromadzenia Sióstr Kapucynek NSJ.
Z radością i nie małymi emocjami, odkrywałyśmy przykład życia Założycielki i jej franciszkańską duchowość, którą pragnęła zaszczepić jako tożsamość naszego zgromadzenia.
Swojego ducha umacniałyśmy codzienną Eucharystią i adoracją. Zostałyśmy również zaproszone przez ks. proboszcza na uroczystą Msze Świętą, która odbywa się w tutejszym sanktuarium, w każdą pierwszą sobotę miesiąca i połączona jest z nabożeństwem przed cudownym obrazem, oraz wspólnymi nieszporami.
Wzmacniałyśmy i odnawiałyśmy także nasze ciało, które przecież stanowi o całości człowieka. W domu odbywały się zawody w tenisa stołowego i rozgrywki w „scrabble”. Nie zabrakło także gry w „chińczyka” i „bierki”. Trzeba jednak powiedzieć o wydarzeniu sportowym, które stało się hitem tego sezonu. Otóż miałyśmy okazję zwiedzać okolicę, poruszając się… rowerami. Piękne widoki, poprawa kondycji i wiatr na twarzy, to było to.
Ostatniego dnia, pomimo przelotnych opadów deszczu, udało nam się rozpalić ognisko i zjeść pyszne, smażone kiełbaski.
W trakcie kursu towarzyszyła nam radosna atmosfera, ubogacana przy obiadach dłuuuuuuuuugimi opowieściami ks. proboszcza.
Dziękujemy za ten wspólnie spędzony czas Jezusowi, Jego Matce, obecnej z nami w Wielgoleskim Wizerunku i naszej siostrze mistrzyni, która otwierała się na podpowiedzi Ducha Świętego, planując nasz czas.
Szykujemy się do kolejnego kursu, który odbędzie się w samej kolebce franciszkanizmu,w Asyżu. Jedziemy lepiej poznawać ducha Św. Franciszka, który stale żyje i stara się wskazywać nam drogę do Pana.
Bilety już mamy.
Do zobaczenia.

czwartek, 1 maja 2008

No w końcu...



... coś się ruszyło. Ciekawe czy się spodoba. Oczywiście to wszystko jest robione na szybkiego, więc brak w tym precyzji. Ale jeśli się spodoba, to popracujemy nad tym. Myślę że ankieta też będzie pomocna w ocenieniu tego blogu. No to kolejne pozdrowienia.