niedziela, 30 grudnia 2012

Dzień skupienia – Wierzę...



w jednego Pana Jezusa Chrystusa... On to dla nas ludzi i dla naszego zbawienia zstąpił z nieba... I stał się człowiekiem. Te słowa wzięte z Symbolu Wiary ściśle łączą się z okresem Bożego Narodzenia i z tajemnicą przyjścia na ziemię Zbawiciela Świata. Nad tematem wiary pochylamy się także podczas dni skupienia dla dziewcząt, które mają miejsce raz w miesiącu w Lublinie, przy ul. Romanowskiego 6. Jeśli chcesz, możesz do nas dołączyć. Najbliższy dzień skupienia odbędzie się 19 stycznia 2013 roku. Zaczynamy o godzinie 14.00. Zgłoszenia i pytania można kierować do s. Doroty: szargdor@gmail.com lub dzwoniąc na numer: 81 525 96 56.
UWAGA! W dniach 11-15 luty 2013r. zapraszamy chętne dziewczęta do udziału w rekolekcjach. Więcej informacji już wkrótce!

Dziecię nam sie narodziło...



Trwając jeszcze w zadumie i w zamyśleniu nad tajemnicą przyjścia na świat Boga w postaci bezbronnego, wołającego o miłość Dzieciątka, życzymy wszystkim którzy zaglądają na naszego bloga mocnej wiary, niezachwianej nadziei i doskonałej miłości. Pozwólmy się prowadzić naszemu Panu - Jezusowi Chrystusowi, a On uczyni z naszego życia pieśń dla naszego Boga. Nie dajmy się zwodzić pesymistycznym pogadankom, bo naszą siłą i nadzieją jest Ten, który przyszedł, by być Bogiem z nami. Nie jest On kimś dla nas obcym, ale zna nas bardziej niż my samych siebie, wie czego nam potrzeba i kocha nas jak nikt inny.

poniedziałek, 10 grudnia 2012

Dzień Skupienia w Siennicy :)

     Siostry Kapucynki NSJ serdecznie zapraszają wszystkie chętne dziewczęta na dzień skupienia, który odbędzie się w naszym domu w Siennicy przy ul.Szkolnej 2a w najbliższą sobotę 15 grudnia. Rozpoczęcie dnia skupienia o godz.14.30. Wszelkie informacje oraz chęć uczestnictwa prosimy zgłaszać do s.Barbary na nr tel. 257572217  lub na adres  s.barbara.kapucynka@gmail.com

piątek, 30 listopada 2012

WIERZĘ... I TRWAM NA MODLITWIE

Kolejny dzień skupienia w naszym Domu w Lublinie odbędzie się 8. grudnia w Uroczystość Niepokalanego Poczęcia Najświętszej Maryi Panny. Stąd też pragnienie które się nam zrodziło, by trwać na modlitwie razem z Maryją, Matką Jezusa (Dz 1,14) Zapraszamy do uczestnictwa wszystkie dziewczęta, które chcą się modlić i wsłuchiwać się w głos naszego Pana Jezusa Chrystusa. Rozpoczęcie o godz. 14. Zgłoszenia prosimy kierować do s. Doroty : szargdor@gmail.com

poniedziałek, 29 października 2012

Oto Ja Jestem z wami

Dziś w naszym domu w Wąwolnicy uczestniczyłyśmy w Mszy świętej, po której Najświętszy Sakrament został umieszczony w tabernakulum w nowo powstałej Kaplicy wspólnotowej. Eucharystii przewodniczył ks. proboszcz Jerzy Ważny, któremu jesteśmy bardzo wdzięczne za modlitwę i okazaną serdeczność. Siostry mieszkające w Wąwolnicy: s. Edyta i s. Anna od dziś goszczą Pana pod swoim dachem, niech On je strzeże i prowadzi każdego dnia.

środa, 24 października 2012

ROK WIARY ROZPOCZĘTY

"Wierzę ... i co dalej? " taki temat zaproponowałyśmy na dni skupienia dla dziewcząt w Roku Wiary, który się niedawno rozpoczął. Wspólnotę wiary i modlitwy tworzymy dzięki opiece duchowej o. Michała, któremu serdecznie dziękujemy za przyjęcie zaproszenia. Już dziś zapraszamy na kolejny Dzień Skupienia pt: "WIERZĘ I SŁUCHAM", który odbędzie się 10 listopada w naszym domu w Lublinie. Chęć uczestnictwa prosimy zgłaszać na adres mailowy s.Doroty : szargdor@gmail.com

poniedziałek, 8 października 2012

ZAPRASZAMY NA DNI SKUPIENIA



Po długiej wakacyjnej przerwie wznawiamy comiesięczne dni skupienia dla dziewcząt. W Roku Wiary chcemy przeżywać raz w miesiącu sobotnie popołudnie w szczególnej łączności z całym Kościołem, dlatego cykl naszych dni skupienia będzie nosił temat: „WIERZĘ ... - I CO DALEJ?”. Ruszamy już w najbliższą sobotę, to jest 13 października 2012r. i pochylimy się nad „Łaską wiary”.
Jeśli chcesz, dołącz do nas:
Ul. Romanowskiego 6, Lublin
godzina 14.00,
Pamiętaj: „WIARA POZBAWIONA UCZYNKÓW JEST MARTWA”

środa, 19 września 2012

NA WIEKI...

„Przechowujemy ten skarb w naczyniach glinianych, aby z Boga była owa przeogromna moc, a nie z nas” 2 Kor 4,7
Dnia 15 września 2012 roku w Sanktuarium Matki Bożej Kębelskiej, w Wąwolnicy odbyły się Śluby Wieczyste czterech sióstr. W tym czasie obchodziłyśmy również 25-lecie naszego pobytu w Polsce, co dodatkowo w tym dniu zostało ubogacone złożeniem naszej profesji wieczystej. Liturgii przewodniczył jego Ekscelencja Ksiądz Arcybiskup Stanisław Budzik, który podczas sprawowanej Eucharystii również wygłosił homilię. Do ubogacenia piękna liturgii przyczynił się piękny śpiew przygotowany przez nasze siostry, postulantki i nowicjuszki. Na uroczystość tę przybyło wielu kapłanów, braci zakonnych, sióstr, naszych przyjaciół i dobrodziejów. Nie zabrakło również obecności naszych wychowanków. W tym ważnym dla nas momencie byli również z nami nasi rodzice, którzy przed Eucharystią udzieli nam swojego błogosławieństwa. Był to dla nas moment szczególny, wzruszający i piękny. Było też z nami z nami nasze rodzeństwo i nasze rodziny. Dziękujemy im za to, że towarzyszyli nam i wspierali nas modlitwą w tym ważnym dla nas momencie, dziękujemy za ich trud włożony w przygotowanie tej uroczystości. Wielką niespodzianką i radością było przybycie naszych sióstr z Włoch i ze Słowacji.
Wdzięczne Bogu za dar powołania wobec Zgromadzonego Kościoła siostry powiedziały swoje „tak” wyrażające ich pragnienie oddania się Panu Bogu do końca swojego życia. Po zakończonej Eucharystii wszyscy udali się na dalszą część świętowania do naszego nowo budującego się domu . W dobrej i radosnej atmosferze, w tańcu i w zabawie, mijał dalszy czas wspólnego bycia razem. Oprócz pokarmu dla ducha nie zabrakło również pokarmu dla ciała. Wszyscy mogliśmy posilić się pysznościami przygotowanymi przez siostry, nasze rodziny i przyjaciół. Następnym punktem było przedstawienie przygotowane przez siostry, nowicjuszki, postulantki , nasze dzieci i przyjaciół. Łzy, które wyrażały nasze wzruszenie były dowodem na to, że działanie Bożego Ducha, który przemawiał przez naszych aktorów było namacalne. Dziękujemy za te piękne, ale i mocne chwile, które na długo pozostaną w naszej pamięci
Wszystkim za wszystko niech wynagrodzi Pan Jezus, a Matka Boża Bolesna, w której święto złożyłyśmy naszą profesję wieczystą, niech wyprasza potrzebne łaski wszystkim bliskim nam osobom.


wtorek, 18 września 2012

Zjednoczone w dziękczynieniu

W niedzielę 16 września dziękowałyśmy Bogu w Trójcy Jedynemu za 25 lat naszej obecności w Polsce. Z tej okazji wspólnie modliliśmy się na Eucharystii sprawowanej przez J.E. ks.bpa Artura Mizińskiego w kościele Braci Mniejszych Kapucynów na Poczekajce.
Po Liturgii spotkaliśmy się w Amfiteatrze by wraz z licznie zaproszonymi gośćmi, siostrami z Italii i Słowacji, kapłanami,rodzinami sióstr i braci, naszymi dobrodziejami, naszymi usamodzielnionymi wychowankami, z rodzinami adopcyjnymi i z wszystkimi przyjaciółmi naszego Zgromadzenia cieszyć się wspólnym świętowaniem. W programie uroczystości znalazły się m. in.:
wykład o. prof.dr hab. Andrzeja Derdziuka pt. "Koncepcja wychowania wg św. Franciszka z Asyżu", rozmowa z osobami, które dobrze pamiętają pierwsze kroki sióstr na ziemi polskiej, prezentacja o początkach i historii naszej obecności w Polsce, wykład s. Renaty Czoboda o Założycielu ks. Franciszku M. di Francia.
W tych dniach jeszcze mocniej mogłyśmy doświadczyć jak wielu życzliwych ludzi nas otacza i jak wielkim dobrem obdarza nas Dobry Bóg dzień po dniu, chwila po chwili przez te 25 lat... Za ten niezapomniany czas Jubileuszu niech Bogu będą dzięki.


czwartek, 13 września 2012

Oto jestem, Panie, bo mnie wezwałeś

„Przechowujemy ten skarb w naczyniach glinianych,
aby z Boga była owa przeogromna moc,
a nie z nas.”
(2 Kor 4, 7)
Wdzięczne Bogu za dar wybrania, z sercem pełnym radości, informujemy, że w dniu 15 września 2012r. w liturgiczne wspomnienie Najświętszej Maryi Panny Bolesnej, w Bazylice Mniejszej pw. Św. Wojciecha w Wąwolnicy złożymy Śluby Wieczyste. Prosimy o modlitwę, abyśmy wytrwały niezmiennie, aż do śmierci, w naśladowaniu cnót właściwych naszym Założycielom, na chwałę Boga i na pożytek Kościoła.
s. Elżbieta Sądel
s. Agnieszka Ewa Jarkowska
s. Joanna Ciupa
s. Dorota Szarga

25-lecie Sióstr Kapucynek NSJ w Polsce


Zapraszamy wszystkich do wspólnego dziękczynienia Bogu i ludziom za jubileusz 25-lecia obecności naszego Zgromadzenia Sióstr Kapucynek Najświętszego Serca Jezusa w Polsce.

Zgromadzenie powstało we Włoszech, na Sycylii, założycielami byli Słudzy Boży Franciszek Maria Di Francia i Matka Weronika Briguglio.
Ks. Franciszek, kapłan na wzór Chrystusa, był niezmordowanym człowiekiem, dobrym pasterzem, który w braciach widział oblicze Chrystusa i pochylał się nad każdym, nad chorym w szpitalu, nad skazańcem, nad ubogim i cierpiącym, a szczególnie nad opuszczonym dzieckiem. „Nie ma nikogo, a więc jest nasza - mówił do sióstr, przynosząc do domu opuszczoną dziewczynkę - opiekujcie się nią dobrze i kochajcie ją”.
W podobnej drodze wierności Bogu i człowiekowi uczestniczyła Matka Weronika. Była czytelnym znakiem miłosiernej miłości Boga, wieczną lampką przed tabernakulum. „Naszym posagiem jest miłość”- powtarzała siostrom - Miłość przewyższa każdą inną rzecz i kształtuje w nas złote serce”.

25 lat temu, Pan Bóg odpowiedział na pragnienia sióstr i otworzył nam drogi do Polski. Siostry, dzięki pomocy Braci Kapucynów, przybyły do Lublina, na Poczekajkę. Tutaj Pan Bóg nam pobłogosławił, pomnożył naszą liczbę, powołując dziewczęta do służenia Mu w tym Zgromadzeniu, tutaj też powierzył naszej opiece dzieci potrzebujące miłości i troski.
Dziękujemy Mu za wielkie dzieła Jego Miłości.

Zapraszamy na Eucharystię Jubileuszową 16.09.2012 o godz. 13.00
w kościele p.w. Niepokalanego Serca NMP i Św. Franciszka z Asyżu
Lublin - Poczekajka

poniedziałek, 23 lipca 2012

Nowa Matka Generalna

Z radością informujemy, że XIV Kapituła Generalna, która odbyła się w Rzymie wybrała nową Matkę Generalną, jest nią Sr. Maria Concetta Pirrera.
Natomiast do Rady Generalnej zostały powołane siostry: Sr Anna Papa, Sr Cecylia Pytka, Sr Giuseppina Truglio i Sr Bernarda Villar Carvajal. Nowej Matce i Radzie gratulujemy i życzymy obfitych darów Ducha Świętego i Mocy Bożej w kierowaniu naszym Zgromadzeniem.

środa, 18 lipca 2012

Bóg, osiołki i My

W dniach 1 - 7 lipca wędrowaliśmy poprzez łąki, pola i lasy ziemi świętokrzyskiej, by dotrzeć do wytyczonego celu, jakim był Święty Krzyż.
Nasze "Franciszkowe Rekolekcje w Drodze" były oparte na rozważaniach o krzyżu San Damiano.
Tak jak św. Franciszek usłyszał słowa "Idź i odbuduj mój dom...", tak i my pragnąc odbudować domy naszych serc poszliśmy za Jezusem.
Pielgrzymowanie rozpoczęliśmy w Lublinie wczesnym rankiem, w składzie: 3 Siostry Kapucynki, 2 Postulantki, 1 Kapucyn i uczestniczki.Następnie udaliśmy się do Janiszowa, by tam poznać towarzyszy naszej podróży: osiołki oraz ich Opiekunów.
Gotowi do drogi, jak biblijni wędrowcy wyruszyliśmy na szlak, gdzie nieustannie towarzyszyli nam:Duch Jedności i Modlitwy, który już po kilku godzinach stworzył
z nas wspólnotę,Maryja i nasi Aniołowie Stróżowie, wspomagający nas w naszych słabościach,upał i piękne słońce, wyciskające z nas siódme poty,trud i zmęczenie, rodzące w nas wytrwałość,dialog wszechobecny (rozmowom nie było końca - także
z osiołkami!),radosny czas godzinnych odpoczynków pachnących kawą,cisza, w której Bóg mówił wiele do naszych serc,dobrzy i gościnni ludzie,troszczący się o nas
z miłością.
Dotarliśmy do celu z uwielbieniem na ustach, z radością w sercu i przeświadczeniem, że Bóg będzie z nami, gdy wyruszymy w dalszą pielgrzymkę naszego życia.
Bogu chwała za ten czas!
Ania
Historia ta jest niezwykła, choć bardzo prosta, jest piękna niczym bajka dla dzieci, przewidywalna jak nasza codzienność, poruszająca nerki, a przede wszystkim przemieniająca serca jej bohaterów.
Wszystko zaczęło się upalnego lata, był dzień 2 lipca 2012 roku. Po spakowaniu całej góry bagaży do małego busa wyruszyłyśmy z R6 na drogę pełną Bożych cudów, a dokładniej na pierwszym etapie wiodła nas ona do małej wioski pod Annopolem- Janiszowa.
I właśnie tu, w tym małym miejscu na ziemi żyją niesamowici ludzie- Maria i Jarosław, którzy zajmują się hodowlą osłów. Mieliśmy okazję bliżej poznać czwórkę ich podopiecznych: Dużą Mysz, Pikę, Moirę i Fina, ponieważ stały się one naszymi wiernymi towarzyszami pielgrzymki na Święty Krzyż.
Ruszając w drogę nie spodziewałam się zbyt wiele, wiedziałam, że czeka mnie trud, upał i skwar, czas wspólnej radości, ale też doświadczenia niewygody, przygody czy prostych gestów dobroci ludzi, których mijaliśmy na naszym szlaku. Nie spodziewałam się niczego wielkiego, a bardzo zaskoczyło mnie to co przygotował Dobry Bóg swoich Dzieciom.
Fin jako pierwszy stał się bliskim mi osłem, 9 miesięczny maluch, jeszcze nie okrzesany, pełen energii, kaprysów, humorków… podbił moje serce swą prostą dziecięcą postawą (choć nie zawsze rozsądną), pewnego dnia razem z nim mogłam iść i wychwalać Dobrego Boga-Tatę za cuda które stworzył. Otaczały nas piękne pola pełne zbóż i dzikich kwiatów, niebo nad nami malował Największy Artysta, układał chmury w niesamowite dzieło sztuki, a przede wszystkim dawał poczucie, że my również jesteśmy Jego pięknymi stworzeniami.
Druga oślica to Moira, starsza siostra Fina, dużo rozsądniejsza niż jej brat, pełna energii oślica o pięknych oczach.
Pika to największa oślica jaką spotkałam, imię odziedziczyła po mamie świętego Franciszka z Asyżu, dlatego od pierwszych chwil mówiąc do niej „babciu” czułam się bardzo bezpieczna w jej towarzystwie.
I Duża Mysz, poczciwa staruszka, modlitwa w jej towarzystwie sama cisnęła się na wargi a jej spokój, opanowanie i powolność od razu przechodziły na człowieka, by spokojnie bez pośpiechu podążać pielgrzymim szlakiem.
Taka była nasza gromadka biblijnych zwierząt. Ale to nie wszyscy!
To czym najbardziej zaskoczył mnie Bóg był drugi człowiek. Nieraz słyszałam o tym, że Boga spotyka się w drugim człowieku, ale teraz podczas tej wędrówki przez pola i lasy, sama doświadczyłam co to znaczy.
Szóstka niesamowitych dziewczyn, Siostry Kapucynki, postulantki, Brat Kapucyn, Ksiądz, Jarek, Waldek i Wiktor. W sumie szesnaście Dzieci Bożych, każdy inny, każdy piękny, wszyscy razem podążaliśmy jedną drogą by dać się spotkać Miłości i otworzyć serce na łaskę, by odkryć Krzyż i to, że jest on jedyną drogą do Królestwa Niebieskiego, celu naszego życia.
Tak szliśmy i szliśmy, a potem odpoczywaliśmy i piliśmy kawę w cieniu drzew, potem znów odpoczywaliśmy i szliśmy dalej. Droga nie była długa, choć zajęła nam 5 dni, ale nie ona była celem, celem był Święty Krzyż. I rzeczywiście udało się nam go osiągnąć, gdy w piątek 6 lipca ok. godz. 15 staliśmy na szczycie i śpiewaliśmy Te Deum, czułam że już nie jestem tą samą osobą, którą byłam w poniedziałek.
Zdobyliśmy Święty Krzyż a raczej weszliśmy w Jego Tajemnicę, w to że Krzyż jest jedyną drogą do Domu-Nieba, jedyną rzeczą, którą możemy się chlubić i Prawdą którą trzeba nam odkrywać w codziennym życiu.
Na koniec chciałabym byście poznali historie z 22 rozdziału Księgi Liczb:
(20) W nocy przyszedł Bóg do Balaama i rzekł mu: Skoro mężowie ci przyszli, aby cię zabrać, wstań, a idź z nimi, lecz uczynisz tylko to, co ci powiem. (21) Wstał więc Balaam rano, osiodłał swoją oślicę i pojechał z książętami Moabu. (22) Jego wyjazd rozpalił gniew Pana i anioł Pana stanął na drodze przeciw niemu, by go zatrzymać. On zaś w towarzystwie dwóch sług jechał na swojej oślicy. (23) Gdy oślica zobaczyła anioła Pana stojącego z wyciągniętym mieczem na drodze, zboczyła z drogi i poszła w pole. Balaam uderzył ją, chcąc zawrócić na właściwą drogę. (24) Wtedy stanął anioł Pana na ciasnej drodze między winnicami, a mur był z jednej i z drugiej strony. (25) Gdy oślica zobaczyła anioła Pana, przyparła do muru i przytarła nogę Balaama do tego muru, a on ponownie zaczął bić oślicę. (26) Anioł posunął się dalej i stanął w miejscu tak ciasnym, że nie było można go wyminąć ani z prawej, ani też z lewej strony. (27) Gdy oślica ujrzała znowu anioła Pana, położyła się pod Balaamem. Rozgniewał się więc Balaam bardzo i zaczął okładać oślicę kijem. (28) Wówczas otworzył Pan usta oślicy, i rzekła do Balaama: Cóż ci uczyniłam, żeś mnie zbił już trzy razy? (29) Balaam odpowiedział oślicy: Dlatego, żeś sobie drwiła ze mnie. Gdybym tak miał miecz w ręku, już bym cię zabił! (30) Oślica jednak rzekła do Balaama: Czyż nie jestem twoją oślicą, na której jeździsz, odkąd jesteś, aż po dzień dzisiejszy? Czyż miałam zwyczaj czynić ci coś podobnego? Odpowiedział: Nie! (31) Wtedy otworzył Pan oczy Balaama i zobaczył on anioła Pana, stojącego na drodze z obnażonym mieczem w ręku. Ukląkł więc i oddał pokłon twarzą do ziemi. (32) Anioł zaś Pana rzekł do niego: Czemu aż trzy razy zbiłeś swoją oślicę? Ja jestem tym, który przyszedł, aby ci bronić przejazdu, albowiem droga twoja jest dla ciebie zgubna. (33) Oślica ujrzała mnie i trzy razy usunęła się z drogi. Gdyby się nie usunęła, byłbym cię dawno zabił, a ją przy życiu zostawił.
Oślica uratowała życie swojego Pana.Tydzień spędzony na pielgrzymim szlaku zmienił moje spojrzenie i dał mi doświadczyć dobroci, wielkości, wierności, troskliwości i miłości Boga.
Niech będzie Bóg błogosławiony za ten czas i ludzi, których poznałam!

T Mała Zu




niedziela, 1 lipca 2012

Wstąpienie do nowicjatu


Dnia 29 czerwca, w uroczystość świętych Piotra i Pawła, Pan dał nam łaskę wstąpienia do nowicjatu Zgromadzenia Sióstr Kapucynek NSJ. W tym ważnym dla nas dniu towarzyszyły nam nasze siostry, Eucharystii oraz liturgii przyjęcia
do nowicjatu przewodniczył
nasz spowiednik o. Michał Deja.



Słowo, które prowadziło nas tego dnia to Słowo o Miłości Boga
do człowieka, „Któż nas może odłączyć od miłości Chrystusowej? (...) Jestem pewien, że ani śmierć,
ani życie, ani aniołowie,
ani Zwierzchności, ani rzeczy teraźniejsze, ani przyszłe, ani Moce, ani co jest wysoko, ani co głęboko, ani jakiekolwiek inne stworzenie
nie zdoła nas odłączyć od miłości Boga, która jest w Chrystusie Jezusie,
Panu naszym” i zapewnieniu, że NIC nas od tej Miłości nie odłączy. My za Szymonem Piotrem możemy pokornie wołać do Pana „Panie,
Ty wszystko wiesz, Ty wiesz, że Cię kocham”, wiedząc jak marna jest nasza miłość. Słowo wzywa nas do pokory i pokoju: „Panie, moje serce nie jest wyniosłe i oczy moje nie patrzą
z góry” oraz całkowitego zaufania Bogu : „Izraelu, pokładaj w Panu nadzieję teraz i aż na wieki!” .


Wdzięczne Bogu za łaskę powołania
i doprowadzenia nas do tego szczególnego czasu - nowicjatu, polecamy się waszym modlitwom. Dziękujemy również naszym Siostrom z Lublina, siostrom postulantkom (także za część artystyczną :]) naszej mistrzyni postulatu- s. Annie
oraz wszystkim którzy towarzyszyli nam w dotychczasowej drodze.

Nowicjuszki:
Małgorzata Maria Anna

poniedziałek, 18 czerwca 2012

TAK, CHCĘ

15 czerwca w Uroczystość Najświętszego Serca Jezusa, tymi słowami wyraziłyśmy nasze pragnienie by ściślej zjednoczyć się z Chrystusem przez profesję zakonną. To dzień wielkiej radości, nie tylko nas, które zobowiązałyśmy się wobec Kościoła „zachowywać ze względu na Królestwo Niebieskie czystość, przyjąć dobrowolne ubóstwo i złożyć dar posłuszeństwa” ale jak wierzymy, to radość Serca Naszego Oblubieńca, radość całego nieba. Uroczystość odbyła się w Lublinie, w Kościele Braci Mniejszych Kapucynów na Poczekajce o godz. 13. Mszy Świętej przewodniczył zaprzyjaźniony z naszą rodziną zakonną ks. bp Artur Miziński, wygłosił nam też słowo. To z rąk ks. Biskupa otrzymałyśmy welon, Regułę i Konstytucje naszego Zgromadzenia oraz Krzyż. Obecność Biskupa miała dla nas szczególne znaczenie, uświadomiła nam, że to Kościół nas posyła, obejmuje i chroni, a więc każda nasza czynność, choćby najmniejsza i najzwyklejsza będzie dla tego Chrystusowego Kościoła darem. Nasze Pierwsze Śluby złożyłyśmy na ręce Matki Generalnej – S. Marii Cecylii D’Arma, która przyjmując je, przyjęła nas do tej wielkiej rodziny i od tego dnia jesteśmy jej częścią. Po Mszy Świętej udaliśmy się na poczęstunek. Nie mogło też zabraknąć przedstawienia, które przygotowały nasze siostry postulantki i nowicjuszki. W sposób zabawny, a zarazem wzruszający, przypomniały nam o obecności aniołów, które towarzyszą nam przez całe życie. Dzięki temu przedstawieniu rozpoczynamy życie zakonne pewne, że Pan swoim aniołom dał rozkaz aby nas strzegli na wszystkich naszych drogach. Uroczystość Najświętszego Serca Jezusa jest świętem patronalnym Naszego Zgromadzenia, nie przypadkowo więc, w tym właśnie dniu, temu Sercu oddałyśmy siebie na własność. Trudno opisać wzruszenie i wdzięczność, która rodzi się w naszych sercach, za tą niepojętą, niezasłużona łaskę. Pan doprowadził nas do tego „tak” i pewne jesteśmy, że nadal będzie nas prowadził byśmy żyły na Jego chwałę. Całym Sercem dziękujemy Bogu za ten niepojęty dar. Prosimy o modlitwę, abyśmy mogły wiernie zachować to, co przyrzekłyśmy Panu, abyśmy razem z Maryją, każdego dnia, w odpowiedzi na Miłość, odpowiadały : „Tak”. Deo gratias et Mariae ! s. Iwona i s. Olga Maria – Siostry Kapucynki Najświętszego Serca Jezusa

poniedziałek, 4 czerwca 2012

Rekolekcje w drodze

W dniach od 1 do 7. VII zapraszamy dziewczęta powyżej 18 roku życia na "Franciszkowe Rekolekcje w Drodze", oparte na rozważaniach o krzyżu San Damiano. W tej pielgrzymce będą nam towarzyszyły trzy oślice (rozumieć dosłownie). Nasze wędrowanie rozpocznie się w Janiszowie (okolica Annopola) i wspólnie będziemy podążali na Święty Krzyż (ok 70 km). Zbieramy się 1 lipca w Lublinie przy ul. Romanowskiego 6 u Sióstr Kapucynek NSJ. Następnie udamy się do Janiszowa skąd wyruszymy na szlak. Będzie to wymagająca wędrówka, prosimy więc o zabranie: odpowiedniego obuwia, namiotu, śpiworu, kilku konserw i oczywiście Pisma Świętego. Zgłoszenia przyjmujemy do 25.VI.2012r na adres mailowy: s.ewazagrodzka@gmail.com. Odwagi :)

czwartek, 31 maja 2012

Pierwsze śluby

Wdzięczne Bogu za dar powołania, z sercem pełnym radości, informujemy, że w dniu 15 czerwca 2012 r. złożymy nasze pierwsze śluby w Lublinie w kościele Braci Mniejszych Kapucynów. Prosimy o modlitwę, abyśmy mogły osiągnąć doskonałą miłość w służbie Boga i Kościoła. Nowicjuszki Iwona Grabiec i Olga Jaroszek

środa, 30 maja 2012

Dzień Skupienia

02.06.2012 zapraszamy na kolejny, a jednocześnie ostatni przed wakacjami, Dzień Skupienia.Zaczynamy o 14.30 w Lublinie przy ul. Romanowskiego 6.Wszelkie dodatkowe informacje można uzyskać u s.Doroty Szargi - szargdor@gmail.com

niedziela, 27 maja 2012

SPOTKANIE Z NASZYMI RODZICAMI

Dnia 19 maja 2012 roku z różnych stron Polski do Piask zjechali się rodzice postulantek i nowicjuszek. Spotkanie rozpoczęło się od Eucharystii, której przewodniczył oraz słowo Boże wygłosił bp Artur Miziński. Po Eucharystii przygotowane prezentacje zdjęć przybliżyły nam życie postulatu i nowicjatu. Piękna pogoda, jaka nam towarzyszyła tego dnia, pozwoliła przenieść się w plener, by tam posilić się posiłkiem z grilla oraz różnego rodzajem ciast jakie przygotowały nasze mamy. Czas upływał nam w wielkiej radości. Na koniec wspólnie pomodliliśmy się litanią loretańską dziękując Bogu przez wstawiennictwo Matki Bożej za to piękne spotkanie.
Kochani Rodzice! Dziękujemy Wam za wszelkie dobro i miłość jaką nam dajecie. Każdego dnia w modlitwie polecamy Was Temu, któremu zaufałyśmy i poszłyśmy za Nim by pełnić Jego wolę.